wtorek, 25 marca 2014

Balustrady schodowe

Można mieć surowe, minimalistyczne schody - bez żadnej barierki, lub jedynie z taflą hartowanego szkła w tej roli. Można mieć drewniane, przecierane schody - z barierką z rustykalnych, toczonych tralek. Można mieć tez coś eleganckiego... coś klasycznego... coś nienarzucającego się swym urokiem, a jednocześnie przyciągającego spojrzenia subtelnym pięknem. Można mieć balustradę idealną :)
Idealną, czyli jaką? Taką jaką sobie wybierzecie, oczywiście...Ważne, żeby była tym, co Waszym sercom najbliższe... w ten sposób zgracie wszystkie elementy domu w jedną, zgrabną całość. Warto jest więc myśleć o szczegółach wcześniej, żeby potem nie okazało się, że konstrukcja schodów nie pozwala na zamontowanie wymarzonej balustrady (polecam świetny post o schodach Venus na blogu www.someplacenice.pl :))
A jaka jest moja wymarzona balustrada? Cóż... po pierwsze, właśnie - tylko wymarzona... Nie mam, i mieć nie będę. Ale pomarzyć można ^^ Byłaby... delikatna. Ale metalowa, aby sprawiać wrażenie solidności. Ażurowa. Ale nie aż tak, by zagrażało to bezpieczeństwu. Poręcz byłaby stworzona z myślą o Gwiazdce - owijałabym ją świerkowa girlandą i stroiła ogromnymi bombkami i kokardami. Byłaby ozdobna, oryginalna, bogata... ale niezbyt przeładowana, żebym nie musiała usuwać kurzu z zakamarków za pomocą szczoteczki do zębów ;) Byłaby... pewnie podoba do jednej z tych :)


custommade.com

finelliironworks.com

hgtv.com

houzz.com

lewis-hasenfeld.blogspot.com

pinterest.com


remodelista.com

remodelista.com


virginiarailingandgates.com

willywonka-blog.blogspot.com

willywonka-blog.blogspot.com

willywonka-blog.blogspot.com
idealne tralki... super subtelne, proste, ale z charakterem :)

idealne mocowanie tralek... na "zewnątrz" krawędzi schodów, z ozdobnym detalem :)

A Wasze wymarzone balustrady? Patrzycie na nie codziennie, czy są - jak moja - jedynie w strefie marzeń?

~~~~~~~~

A teraz odrobina spraw technicznych... Zaważyłam przykrą rzecz, z którą nie mogę sobie poradzić. Blogspot oferuje pewien gadżet, z którego niektóre z Was korzystają. Chodzi mianowicie o wyświetlanie najnowszych postów zaprzyjaźnionych blogów w pasku bocznym. Niestety, moje nowe posty nie wyświetlają się u Was, jeśli dodają się automatycznie o zaplanowanej godzinie... Nie mam pojęcia, co z tym zrobić :( W piątek wyjeżdżam, i posty będą publikować się automatycznie przez ok. miesiąc (być może uda mi się odpowiadać na Wasze komentarze przez telefon ;)). W związku z tym, jeśli chcecie być na bieżąco, pozostaje tylko regularnie zaglądać na bloga i sprawdzać, czy nie pojawił się nowy post... Inne rozwiązanie na razie nie przychodzi mi do głowy. I nie, nie mogę zdradzić terminów publikowania postów, bo jeszcze ich nawet nie napisałam ;) Ale napiszę, bo obiecałam być systematyczna ^^

poniedziałek, 17 marca 2014

Szprosy okienne - wzory i inspiracje

Szprosy, zwane również szczeblinkami,  są - moim zdaniem - tym dla okien, czym sztukateria dla ścian. Urozmaicają dużą, i - nie ukrywajmy tego - monotonną powierzchnię, subtelnymi liniami, a dzięki zgrabnym podziałom potrafią optycznie poprawić proporcje okien. W wielu zabytkowych budynkach są po prostu nieodzowne, dlatego tak bardzo kojarzą nam się ze stylistyką retro... No i najważniejsze - są piękne.
Ale najpierw - odrobina teorii i wiedzy praktycznej. A nawet nie odrobina, bo zgłębiając temat szprosów odkryłam, że to naprawdę rozległa dziedzina wiedzy... Bo wzorów i podziałów jest mnóstwo - tych podstawowych, i ich mutacji...
Zaczniemy od najprostszego - szprosy dzielimy na konstrukcyjne i dekoracyjne. Konstrukcyjne są elementem konstrukcji okna, i po prostu dzielą okno na kilka "małych okienek". Mają - jak wszystko - swoje wady i zalety. Zaletą jest niewątpliwie wzmocnienie konstrukcji okna. Dodatkowo, jeśli okno ma naprawdę dużą powierzchnię, to podział szyby na mniejsze części obniża jej cenę (podczas pierwszego zakupu i montażu, jak również w razie wypadku i wybicia szyby - mamy do wymiany tylko mały kawałek, a nie całość). Dodatkowo takiego rodzaju szprosy - jako te najprawdziwsze i nie-udawane - są chyba najpiękniejsze... Ale to oczywiście kwestia gustu. Mają tez wady - jak wszystko. Niestety, są mostkami cieplnymi - tracimy więc energię na ogrzanie domu. Do tego mycie takich okien jest uciążliwe... Bo zamiast jednej, gładkiej powierzchni mamy mnóstwo zakamarków do wypucowania. Coś za coś ;)
Drugim rodzaje szprosów szprosy dekoracyjne. Te z kolei dzielimy na wewnątrz- i zewnątrzszybowe. Nie wyglądają już tak szlachetnie (szczególnie z bliskiej odległości!) , jednak niewątpliwie pozwalają nam ograniczyć ilość ciepła ogrzewającego dom, oraz - w przypadku szprosów wewnętrzszybowych - nie przeszkadzają w myciu okien. Możemy również połączyć te dwa typy w jeden, dzięki tzw. szprosom wiedeńskim. Nakleja się je na szybę na zewnętrznej stronie, a dodatkowo pomiędzy szybami montuje się aluminiową listwę, tzw. ślepy szpros. 
Rodzaje szprosów różnią się ceną. Najtańsze są te wewnątrzszybowe, a najdroższe oczywiście - konstrukcyjne. 

~~~~~~~~ WZORY ~~~~~~~~

Wiem, że ten post i tak jest już bardzo długi, ale dopiero teraz przechodzimy do najważniejszego (i najprzyjemniejszego ;)). Wzorów podziałów okien jest chyba tyle, ilu ludzi na świecie, ponieważ w zasadzie każdy wymarzony i wymyślony podział można wykonać... W jednej (nie zawsze we wszystkich) technikach wymienionych powyżej. Niemniej jest kilka bardziej popularnych i tradycyjnych wzorów, które omówię poniżej. 

Colonial - najbardziej chyba rozpowszechniony w Polsce. Bardzo prosty wzór, dzielący powierzchnię okna na identyczne prostokąty, których ilość jest zależna od naszych upodobań (zwykle jest ich sześć). Moim zdaniem sprawdza się na większości standardowych okien. 
Możemy ten wzór modyfikować poprzez zmianę liczby szprosów, i - co za tym idzie - utworzonych prostokątów. Jedną z bardziej oryginalnych mutacji jest zastosowanie wyłącznie poziomych szprosów, dzięki czemu unikamy kratki na oknach, uzyskując w zamian zwykle 3-5 szerokich prostokątów. Inne modyfikacje to podzielenie w ten sposób tylko górnej połowy (lub mniejszej części) okna.


houseandhome.com
thingsthatinspire.com
houzz.com
Prairie - oryginalny i nowoczesny wzór. Ma postać czterech krzyżujących się na końcach linii, które - na kształt ramki - dzielą powierzchnię okna na dziewięć nieregularnych prostokątów. Nie sprawia wrażenia zakratowania okna, za to optycznie nieco je pomniejsza. Doskonały dla dużych okien o kształcie prostokąta, które wydają się wówczas jeszcze smuklejsze. W przypadku okien kwadratowych ten wzór nie zmieni optycznie ich proporcji, jedynie nieco je pomniejszy. Jego modyfikacje to m.in. "double prairie" - przy których linie są podwojone, lub dodatkowe podziały czterech dłuższych bocznych prostokątów. Ten drugi typ czasami określany jest w języku angielskim jako "victorian", "Queen Anne" lub "traditional". 

heckardsdoor.com

thingsthatinspire.com

 

Diamond - podział okna przy użyciu ukośnie ułożonych szprosów. Tworzą się romby. Jest to rustykalny wzór, spotykany dawniej w angielskich posiadłościach wiejskich. Dzis może kojarzyć się również z architekturą sakralną. Oprócz zastosowania go na całym oknie, możliwe są również modyfikacje takie jak np. pojedynczy rząd rombów przy górnej krawędzi okna lub romby oddalone od siebie i połączone poziomymi i pionowymi liniami (w Polsce częste zdobienie przeszklonych szafek kuchennych). Bardzo często widuję inspiracje łazienek, gdzie zastosowano w oknach ten typ szprosów.
architecturetourist.blogspot.com
houzz.com

~~~~~~Inspiracje~~~~~~
Prairie z jednosegmentowym łukiem bez podziałów (artsandcraftshome.com)

Colonial z łukiem dzielonym promieniście (houzz.com)

Colonial z trzysegmentowym łukiem dzielonym promieniście (glanceinstyle.blogspot.com)
Ufff, to już wszystko. Przebrnęliście? Mam nadzieję, że tak! Mam również cichą nadzieję, że choć pewna część podanych przeze mnie informacji była dla Was nowością ;) Zachęcam do pozostawienia po sobie śladu w postaci komentarza - piszcie co Wam się podoba (i co nie ;)), co byście zmienili, co chcielibyście zobaczyć i o czym poczytać na blogu. Pomoże mi to dostosować zawartość do Waszych oczekiwań.
Pozdrawiam!