Wydaje mi się, że naturalną koleją rzeczy jest pewnego rodzaju ewolucja naszych wnętrzarskich upodobań. Nasz styl się zmienia, czasami diametralnie, częściej jednak - odkrywamy nowe style, motywy, wzory i kolory, i dołączamy je do naszego zbioru "rzeczy idealnych". Czasami też to, co początkowo nie wzbudzało naszego zachwytu, stopniowo zagnieżdża się w naszych głowach i zostaje tam już za zawsze... jako obiekt pożądania i nieustannej tęsknoty :) Czasem ten obiekt pojawia się nagle, a czasem rodzi się latami w bólach i pomyłkach...
Tak też było ze mną. Dawno, dawno temu, w czasach niemal dziecięcych, zapałałam wielką miłością do topornych, surowych drewnianych stołów. Takich trącących ludowym prymitywizmem wiejskiej chaty - uwierzylibyście? Potem ten stół z grubych, surowych desek przeobraził się w mojej głowie w subtelny rustykalny mebel o toczonych, bielonych nogach. Przez bardzo długi okres czasu nie wyobrażałam sobie posiadania innego stołu. Potem odkryłam coś podobnego w formie, a jednak zupełnie odmiennego w kolorze - drewniany blat z czarnymi nogami. Również toczonymi, lub na kopytkach... Nadal był to stół prostokątny i czteronożny. Był to okres stosunkowo niedawny (zwłaszcza gdy porównamy go z początkowym etapem "stołu topornego") , gdy odkryłam istnienie mebli innych niż białe ;) Potem pojawił się serial "Dexter" i cudowny stół Evelyn Vogel - pokazywany już tutaj. Gdzieś tam w międzyczasie jeszcze pojawiały się na mgnienie oka stalowe stoły o czarnych, Szklanych blatach lub glamouropodobne plastikowe potworki. Ach te błędy młodości ;) Niedługi czas później, pod wpływem kilku przypadkowo usłyszanych zdań i obejrzanych obrazów, w moim mózgu nastąpił kompletny misz-masz, przetasowanie wartości i - niemal samoistnie - narodził się nowy styl. Na szczęście okazał się on już istnieć, mieć nazwę, i być całkiem znanym ;) Mowa tu oczywiście o tytułowym art déco. Dziś nie wyobrażam sobie, abym przy urządzaniu mieszkania mogła pominąć okrągły art-decowski stół. Mam nadzieję, że i Wam przypadnie do gustu :)
W nieco bardziej nowoczesnej formie, idealny jako stolik-pomocnik. |
Konsola art deco i genialny sposób na powiększenie przestrzeni ogromnych lustrem (przy okazji zyskujemy dwa razy więcej kwiatów niż w rzeczywistości ;)) |
Stół to taki mebel, który w mojej wyobraźni robi najwięcej zamieszania i chyba faktycznie najczęściej zmieniały mi się stołowe gusta, podobnie jak to było u Ciebie :) I szczerze mówiąc, dalej nie wiem, czy idę dobrą drogą, wybierając drewniany stół z Belbazaar... Twoje art-decowskie propozycje bardzo mi się podobają - ostatnio moja teściowa powiedziała mi, że ma owalny stary stół drewniany. Ciekawa jestem, jak on wygląda ;) Pozdrawiam! Kasia
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto obejrzeć stół teściowej, to nic nie zaszkodzi, a może pomóc :) Osobiście byłoby dla mnie czymś bardzo przykrym wybranie niewłaściwego stołu, ponieważ jest on dla mnie nie tylko meblem, ale tez pewnego rodzaju symbolem, czy też kwintesencją rodzinnej atmosfery. No i porcelana i srebra muszą prezentować się na czymś godnym ;)
UsuńZgadzam się z Tobą i chyba dlatego tak trudno mi jest wybrać ten jedyny...
UsuńLubię okrągło stoły, zresztą taki całkiem niedawno sobie sprawiłam. Te w stylu art deco są piękne, tylko najczęściej są w cenie .... :(
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś ....
Dla mnie najważniejsze, żeby stół był z charakterem
Pozdrawiam, S.
Piękny jest Twój stół, masywne toczone podstawy to również coś co kocham :) ceny faktycznie potrafią zabić, jeśli się szuka w sklepach z antykami... Ja pewnie prędzej czy później zdecyduję się na robiony na zamówienie - może i zapłacę nerką ;), ale będzie dokładnie taki, jak wymarzony :)
UsuńŚwietny artykuł
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńChętnie wykorzystam te pomysły w własnym domu.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny wpis
OdpowiedzUsuńPrezentuje się zjawiskowo
OdpowiedzUsuńBardzo mi się wszystko podoba
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńPrezentują się super i na pewno wprowadzają niesamowity klimat.
OdpowiedzUsuńTakie dodatki są bardzo modne obecnie.
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńNiezwykle interesujące są te informacje.
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuń