|
www.rocktonchamber.com |
Kiedy już posmakujecie lukrowanych pierniczków, zawijanych makowców, własnoręcznie robionych pralinek i najlepszych, domowych serników - czyli wszystkich tych tradycyjnych, świątecznych łakoci, przyjdzie pora na jeszcze jeden. Szczególny, choć w smaku niewyróżniający się... za to wyglądem - to kwintesencja Gwiazdki. Mowa oczywiście o candy cane - cukrowych laseczkach. W zasadzie to tylko zmyślnie uformowana landrynka, a za landrynkami nigdy nie przepadałam, ale...
jako dziecko, gdy już z przejedzenia nie mogłam patrzeć na ciasta, czasami zdejmowałam taką laseczkę z choinki i ssąc ją, od nowa podziwiałam gwiazdkowe prezenty. Nie interesował mnie wówczas smak tych cukierków, a jedynie ich forma i kolor. Dzisiaj myślę o nich z nostalgią, nie tylko jako o kolejnym z wielu słodyczy, ale jako o prostej formie, w której zaklęto całą magię świąt... Postaram się, żeby w tym roku nie zabrakło ich w moim domu - na szczęście można je kupić na wrocławskim Jarmarku Świątecznym. Będą pięknie wyglądać jako dekoracja, a potem można je schować do puszki (są niemal wieczne, wytrzymają ;)) i podjadać, kiedy będziemy tęsknić za świąteczną atmosferą w upalne lato ;)
|
www.babble.com |
|
www.barefootfloor.com |
|
www.christmas20.blogspot.com |
|
www.livingwellspendingless.blogspot.com |
Widziałam dzis takie laseczki na choinkę i tak walcze z myslami czy kupic :)
OdpowiedzUsuńDaj się skusić ;)
UsuńA ja nigdy tego nie jadłam ....
OdpowiedzUsuńSama nie wiem dlaczego
:))) s.
Najwyższy czas to nadrobić ;)
UsuńChcę kupić, ale w sklepach na razie nie widziałam ;/ a zamawiać przez internet nie zamierzam :P
OdpowiedzUsuń(ja mieszkam w małej mieścinie stąd nie widziałam w sklepach)
Pozdrawiam
Viola
Mam nadzieję, że jeszcze uda Ci się je dostać. Może przed świętami będziesz w jakimś większym mieście?
UsuńA ja właśnie zawsze uwielbiałam landrynki i to one tak bardzo mi dziś przypominają dzieciństwo! Wczoraj kupiłam landrynki w ciekawych świątecznych pudełkach na Mikołajki :) Świetny pomysł ze zrobieniem wazonika z tych słodkich i kolorowych lasek :) Pozdrawiam! Kasia
OdpowiedzUsuńW świątecznych pudełkach? Gratuluje zdobyczy ^^
UsuńPozdrawiam!
Nigdy nie jadłam i u nas w sklepach niestety takich nie widziałam, bo skusiłabym sie z pewnością
OdpowiedzUsuńPolecam szukanie na gwiazdkowych jarmarkach i wyspach ze świątecznymi słodyczami w galeriach handlowych :)
UsuńTe laseczki ładnie się prezentują i są bardzo świąteczne, tylko ich smak już niekoniecznie. Za to pierniki i ładnie się na choince prezentują, i są pyszne. Można się pobawić i spróbować zjeść piernika z gałązki bez użycia rąk :)
OdpowiedzUsuńTu nie smak się liczy, tylko nastrój ;)
UsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńsłodkich swiat
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuń