Remis... No i co ja mam teraz zrobić? Koty, sowy... sowy, koty... Dwa w jednym, ale w inny sposób!
Oba zwierzaki są cudowne, tajemnicze i piękne :) Cześć tego postu będzie o kotach, w sposób bardziej praktyczny - jak (w stylowy sposób) umilić naszym futrzakom pobyt w mieszkaniu. W końcu zwykły drapak czy kuweta to coś, co skutecznie potrafi zepsuć całą aranżację wnętrza ;) O sowach, siłą rzeczy, trzeba napisać inaczej - w końcu kto trzyma w domu sowę? :P Zazwyczaj widujemy je tylko w zoo lub w filmach. Ja miałam tę przyjemność, że widziałam je również w naturalnym środowisku, a nawet miałam okazję je trzymać w ręku - zanurzyć rękę w mięciutkich piórach sowy to niesamowite uczucie, polecam :) A więc - sowi motyw we wnętrzu, w sposób nieco bardziej niekonwencjonalny niż popularne sówki szydełkowe czy filcowe.
***
|
cat scratcher by Distance Design |
|
Miseczki dla kota TIGRITO Alessi |
|
Copenhagen cat furniture by Ree-Yong |
|
Copenhagen cat furniture by Ree-Yong |
***
|
stopery do książek Laura Ashley |
świetne te inspiracje :)
OdpowiedzUsuńŚwietne rozwiązania dla kociaków, szczególnie ta szafka :)
OdpowiedzUsuńSówki - przecudne!
Pozdrawiam cieplutko
Sowa-lampa, sowa-wazon i miseczki dla kota - moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńI zazdroszczę kontaktu z sową!! Wyobrażam sobie, jaka musi być puszysta! :D
Pozdrawiam serdecznie,
www.WnetrzaZewnetrza.pl
Super wpis
OdpowiedzUsuń