Pokażę Wam dzisiaj kilka kwiatków, które udało mi się wyhodować. To dla mnie niemały sukces, bo za ogrodnictwem nie przepadam, i nie mam ręki do roślin - wolę bukiety ;) Niemniej co nieco wyrosło - cynie daliowe, zatrwian, kobea, mieczyki... Zapomniałam tylko sfotografować kocanek ogrodowych, to dlatego, ze rosną w kącie pod płotem ;) To są dopiero potwory, niektóre są wyższe ode mnie, a wyrosły z malutkich nasionek! Zamiast nich, wrzucam zdjęcie różowej hortensji - co prawda nie ja ja wyhodowałam, ale jest ładna :)
Zachwycona kolorowym ogrodem, już niedługo pokażę Wam kilka inspiracji, jak ozdobić dom kwiatami :)
Zdolna z Ciebie ogrodniczka :)))
OdpowiedzUsuńOj żeby :D Nerwowo zerkam na fora ogrodnicze, a tam... kwiaty innych osób większe, ładniejsze... Ale moje mnie najbardziej cieszą, i są moje, przeze mnie wyhodowane, i to nie jest moje ostatnie słowo!
UsuńKwiaty przepiękne...po cichu zazdroszczę, bo ja do kwiatów to ręki nie mam, oj nie :)
OdpowiedzUsuńZe mnie też żaden ogrodnik! No i skoro mi się udało, to Tobie również musi się udać! Wystarczy tylko wsadzić do ziemi nasiona i cebule, i poprosić kogoś, żeby przypominał o podlewaniu ;)
UsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że to są naprawdę piękne okazy. Ja też jestem fanką kwiatów w ogrodzie, może nie być innych krzewów oby tylko były piękne kwiaty. Jedne z moich ulubionych to piwonie a ostatnio także surfinie. Ale że ich uprawa nie zawsze daje pożądane efekty to warto wiedzieć, że taki nawóz jak https://florovit.pl/hobby/produkty/florovit-nawoz-do-surfinii może wydłużyć czas kwitnienia, wybarwienie. Roślina będzie znacznie lepiej rosła i dłużej cieszyła oko.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis
OdpowiedzUsuń